poniedziałek, 13 lutego 2012

Malbork - jako przykład średniowiecznego zamku.



Historia: 


Budowę największego na świecie gotyckiego zamku, z uwagi na budulec zwanego także przewrotnie największą kupą błota, rozpoczęto ok. 1274 roku z inicjatywy komtura dzierzgońskiego Hermanna Schoenberga i mistrza krajowego Teodoryka Gatirslebe. Warownia, która otrzymała nazwę Sanct Marienburch, tj. Zamek św. Marii, już w swoim początkowym założeniu miała być jedną z najwspanialszych, jakie widziała ówczesna Europa, godnie realizując funkcję siedziby mistrza krajowego Prus, błąkającego się dotąd po innych, mniejszych ośrodkach jak Zantyr i Starogród. Nową siedzibę konwentu ulokowano w miejscu z natury obronnym, otoczonym z trzech stron wodami Nogatu, potoku Poggengrabben oraz bagnami podmokłych Żuław. Pierwszy etap budowy poprzedzały czynności przygotowawcze: uformowano właściwy kształt wzniesienia, zorganizowano odpowiednie zaplecze, wytyczono przebieg lini murów, a przede wszystkim doprowadzono kanałami wodę z pobliskiego jeziora .Zapewne około roku 1300 gotowe było zachodnie skrzydło zamku, mniej więcej wtedy też powstała wysunięta w stronę rzeki wieża sanitarna - dansker oraz otaczający klasztor mur obronny, tworzący międzymurze, pełniące w przyszłości funkcję nekropolii dla braci zakonnych, terenów rekreacyjnych i składu amunicji. W póżniejszym okresie zamek rozbudowano o skrzydło południowe, a następnie wschodnie, umieszczając w nich dormitoria dla zakonników, refektarz i świetlicę konwentu. W tym samym czasie powiększono i podwyższono wieżę dzwonniczą. Równocześnie w miejscu przedzamcza rozpoczęto wznoszenie zamku średniego z rezydencją, przekształconą pod koniec XIV wieku przez Konrada von Rotenstein oraz Konrada von Jungingena w reprezentacyjny Pałac Wielkich Mistrzów. Wcześniej, bo zapewne jeszcze w latach 40-ych powstał mur obwodowy, który połączył zamek średni z wysokim, natomiast na północ od zespołu budynków, na terasie zalewowej Nogatu założono nowe przedzamcze. 








Architektura :



W XIV i XV stuleciu widoczny z odległości 20 km Marienburg był największym zamkiem świata, jednym z ważniejszych miejsc na politycznej mapie średniowiecznej Europy, a zarazem żywym centrum kultury rycerskiej.Składały się nań: klasztor rycerzy zakonnych zwany zamkiem wysokim, zamek średni pełniący rolę politycznego centrum władzy oraz gospodarcze i militarne zaplecze twierdzy, czyli przedzamcze. Całość zajmowała obszar ok. 21 ha dorównując powierzchni niektórych miast europejskich i wielokrotnie przekraczając wielkość typowej średniowiecznej warowni. Podstawowym materiałem przy budowie zamku był kamień wapienny, granit, a także wyroby ceramiczne - cegła oraz wytwarzane z gliny detale. Z granitu stawiano fundamenty i elementy szczególnie narażone na zniszczenie podczas ataku wroga o łącznej objętości około 5000 m3. Pozyskiwano go z obszaru wyżyny morenowej rozciągającej się na południe od Malborka aż do oddalonej o 20 km wsi Waplewo, podczas gdy niezbędne do produkcji wapno wybierano z okolicznych złóż, z kolei służący do wyrobu detali architektonicznych dobrej jakości kamień wapienny przywożono aż z dalekiej Gotlandii. Pozostałe materiały, tj. cegły, drewno, metale, szkło i dachówki pozyskiwano lub wytwarzano na miejscu przez lokalnych rzemieślników.



Siedzibą konwetu był zamek wysoki.Najstarszą jego częścią jest skrzydło północne, które na 1. piętrze mieściło najpiękniejszy w całym Państwie Zakonnym kościół NMP - jedno z siedmiu miejsc sakralnych na zamku, a także przylegającą do niego od zachodu Salę Kapituły. Na parterze znajdowały się dormitoria braci-rycerzy oraz przeznaczona dla ważnych jeńców cela "Witold", którą legenda łączy z uwięzionym tutaj w roku 1361 księciem litewskim Kiejstutem. W przyziemiu skrzydła zachodniego funkcjonowała kuchnia, nad nią usytuowano komnatki mieszkalne dostojników zakonnych: komtura domowego, skarbnika z umieszczonym obok skarbcem i niewielką izbę kucharza. Dostawione na początku XIV stulecia skrzydła południowe i wschodnie mieściły na 1. piętrze dwa duże dormitoria, piętro 2. natomiast zagospodarowano pod obszerną, wspartą na siedmiu kolumnach salę jadalną oraz Izbę Konwentu. Wyższe kondygnacje przeznaczono na wielkie magazyny mogące pomieścić ilość żywności umożliwiającą utrzymanie załogi pod oblężeniem trwającym nawet dwa lata.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz